Wydawnictwo: Chopin University Press
Nr katalogowy: UMFCCD 166
Nośnik: 1 CD
Data wydania: grudzień 2024
EAN: 5906874951705
Nr katalogowy: UMFCCD 166
Nośnik: 1 CD
Data wydania: grudzień 2024
EAN: 5906874951705
Couperin / Lully / Dandrieu: Les Metamorphoses
Chopin University Press - UMFCCD 166
Kompozytor
Francois Couperin (1668-1733)
Jean-Baptiste Lully (1632-1687)
Jean-Francois Dandrieu (1682-1738)
Jean-Philippe Rameau, Gaspard le Roux
Francois Couperin (1668-1733)
Jean-Baptiste Lully (1632-1687)
Jean-Francois Dandrieu (1682-1738)
Jean-Philippe Rameau, Gaspard le Roux
Wykonawcy
Krzysztof Garstka, harpsichord
Aleksander Mocek, harpsichord
Krzysztof Garstka, harpsichord
Aleksander Mocek, harpsichord
Lully:
Marche por la ceremonie de Tures (from the opera "Le Bourgeois gentilhomme")
Couperin:
La Parnasse ou L'Apotheose de Corelli
Dandrieu:
Sonata en trio, Op. 1 No. 1
Rameau:
Entree de Polimnie from the opera "Les Boreades"
le Roux:
Suite en re mineur
Marche por la ceremonie de Tures (from the opera "Le Bourgeois gentilhomme")
Couperin:
La Parnasse ou L'Apotheose de Corelli
Dandrieu:
Sonata en trio, Op. 1 No. 1
Rameau:
Entree de Polimnie from the opera "Les Boreades"
le Roux:
Suite en re mineur
Album Les Métamorphoses du clavecin prezentuje muzyczne spotkanie dwóch osobowości, wybitnych klawesynistów podejmujących interakcję w – jak sami to określają – muzycznym eksperymencie. Artyści podejmują próbę „przemiany zamkniętych koncepcji i oryginałów w kierunku ponownych przetworzeń”, kreując na nowo dzieła mistrzów muzyki francuskiej XVII i XVIII w opracowaniach na dwa klawesyny.
„Zrealizowanie idealistycznego postulatu synergii dwóch instrumentów w muzyce francuskiej to zapewne w standardach XVII i XVIII wieku codzienność, dziś natomiast – nieomal tragiczna hybris rodem z tragédie lyrique, wyzwanie rzucone rzeczywistości, skazane na dylematy i przeciwstawianie się własnej naturze. Mało się tej sztuki współcześnie uprawia, nie ma więc przetartych szlaków i ustalonych kanonów. [...] Klawesynista tworzy bowiem własny krajobraz dźwiękowy, w którym decyduje sam, ile harmonii, ile ornamentu, a ile linearnej ciągłości w motywach. Postanawia, kiedy stawia się w opozycji, kiedy natomiast podporządkowuje się, poprzestając na akompaniamencie i podtrzymywaniu fundamentów, basse fondamentale. Na co dzień ma ten przywilej, że najmniej związany jest materiałem nutowym, z którego wyciąga tylko podstawowe informacje, a następnie według swojego najlepszego rozeznania autonomicznie kształtuje swoją partię. Jedynym, co może prawdziwie rozchwiać jego enklawę, jest… koniunkcja światów, gdy w przestrzeni pojawi się drugi klawesynista, roszczący sobie podobne uprawnienia.
[...] [N]iniejsza płyta stanowi rodzaj dźwiękowego eksperymentu – albo może raczej: pocztówki z wyprawy tam, gdzie źródła milczą i gdzie w konsekwencji przywilejem historycznych praktyk wykonawczych jest stawiać hipotezy oraz wypełniać luki. Bez przeświadczenia, że wiemy cokolwiek „na pewno” lub że «wiernie zrekonstruowaliśmy oryginał»” (Aleksander Mocek).
„Zrealizowanie idealistycznego postulatu synergii dwóch instrumentów w muzyce francuskiej to zapewne w standardach XVII i XVIII wieku codzienność, dziś natomiast – nieomal tragiczna hybris rodem z tragédie lyrique, wyzwanie rzucone rzeczywistości, skazane na dylematy i przeciwstawianie się własnej naturze. Mało się tej sztuki współcześnie uprawia, nie ma więc przetartych szlaków i ustalonych kanonów. [...] Klawesynista tworzy bowiem własny krajobraz dźwiękowy, w którym decyduje sam, ile harmonii, ile ornamentu, a ile linearnej ciągłości w motywach. Postanawia, kiedy stawia się w opozycji, kiedy natomiast podporządkowuje się, poprzestając na akompaniamencie i podtrzymywaniu fundamentów, basse fondamentale. Na co dzień ma ten przywilej, że najmniej związany jest materiałem nutowym, z którego wyciąga tylko podstawowe informacje, a następnie według swojego najlepszego rozeznania autonomicznie kształtuje swoją partię. Jedynym, co może prawdziwie rozchwiać jego enklawę, jest… koniunkcja światów, gdy w przestrzeni pojawi się drugi klawesynista, roszczący sobie podobne uprawnienia.
[...] [N]iniejsza płyta stanowi rodzaj dźwiękowego eksperymentu – albo może raczej: pocztówki z wyprawy tam, gdzie źródła milczą i gdzie w konsekwencji przywilejem historycznych praktyk wykonawczych jest stawiać hipotezy oraz wypełniać luki. Bez przeświadczenia, że wiemy cokolwiek „na pewno” lub że «wiernie zrekonstruowaliśmy oryginał»” (Aleksander Mocek).