Christoph Graupner (1683-1760) podczas swego bardzo twórczego życia zetknął się z największymi kompozytorami swego czasu: uczył się w Lipsku u Johanna Kuhnaua, jego kolegami byli Friedrich Fasch i Johann David Heinichen, pracował w Hamburgu u boku Jerzego Fryderyka Haendla. W 1711 roku objął posadę kapelmistrza orkiestry dworskiej w Darmstadt, którą sprawował aż do śmierci. W 1723 chciał konkurować z Janem Sebastianem Bachem o posadę w Lipsku, ale jego pracodawca Ernest Ludwik nie zgodził się na opuszczenie Darmstadt. Kompozytor pozostawił po sobie ogromna spuściznę w postaci ok. 2000 dzieł, w tym 1418 kantat! Cztery z nich mamy okazję usłyszeć na tej płycie. W jakiś sposób utwory Graupnera zostały zapomniane w obliczu tych wielkich, którzy tworzyli w tym samym czasie. A przecież wystarczy odsłuchać te dzieła, aby zrozumieć, że i on należał do tych wielkich. Dlaczego jego muzyka dopiero teraz na dobre przebija się przez otchłań zapomnienia, zupełnie niesłusznego. To niezwykle ciekawa muzyka, która z pewnością stanowi alternatywę dla kantat kantora z Lipska, swego niedoszłego konkurenta. Wykonanie tylko potęguje uczucie niezwykłości muzycznej wyobraźni Graupnera. Zapisał w testamencie, aby wszystkie jego dzieła po śmierci zostały zniszczone. Zapis szczęśliwie nie został wykonany. Dzięki temu możemy zachwycać się tym strumieniem dźwięków – w tak wysmakowanym wykonaniu!
Alina Mądry - Audio Video 03-2012