Muzyka André Campry (1660-1744) nie cieszy się dziś zbyt wielką popularnością. Za życia był jednak ważną postacią w życiu muzycznym Paryża. Stworzył pewnego rodzaju muzyczny pomost pomiędzy dziełami operowymi dwóch wielkich: Jean-Baptiste Lullym i Jean-Philippem Rameau. Jego żałobna msza przedstawia ciekawe muzyczne rozwiązania. Może dlatego, że tworząc zarówno muzykę religijną, jak i operową-świecką, starał się zadowolić obie. I to jest bardzo słyszalne w jego Requiem. Nie zapominając o tym, że posiada ono durową tonację, a jego wydźwięk jest bardziej optymistyczny i wzniosły, aniżeli przepełniony bólem. I taką też słyszymy tę muzykę w wykonaniu artystów na tej płycie pod dyrekcją Hansa Michaela Beuerle. I choć całość aż tak nie zachwyca interpretacyjnie, to daje poczucie wyjątkowości tej muzyki. The Messe de Requiem is one of André Campra’s (1660–1744) best-known works and was performed especially during the 18th century at important funerals and memorial services. Despite the serious subject, the tenor is neither bleak nor filled with pain but solemnly sublime. Also in the grand motet De profundis Campara, by means of ever newer pictorial-musical representations, leads us step by step from grief to eternal bliss, thus demonstrating his theatrical abilities. ensemble3 – which grew out of the “Internationale Chorakademie im Dreiländereck” – has, under the musical direction of Hans Michael Beuerle, recorded two of the most important works of the French Baroque.
Muzyka André Campry (1660-1744) nie cieszy się dziś zbyt wielką popularnością. Za życia był jednak ważną postacią w życiu muzycznym Paryża. Stworzył pewnego rodzaju muzyczny pomost pomiędzy dziełami operowymi dwóch wielkich: Jean-Baptiste Lullym i Jean-Philippem Rameau. Jego żałobna msza przedstawia ciekawe muzyczne rozwiązania. Może dlatego, że tworząc zarówno muzykę religijną, jak i operową-świecką, starał się zadowolić obie. I to jest bardzo słyszalne w jego Requiem. Nie zapominając o tym, że posiada ono durową tonację, a jego wydźwięk jest bardziej optymistyczny i wzniosły, aniżeli przepełniony bólem. I taką też słyszymy tę muzykę w wykonaniu artystów na tej płycie pod dyrekcją Hansa Michaela Beuerle. I choć całość aż tak nie zachwyca interpretacyjnie, to daje poczucie wyjątkowości tej muzyki. Alina Mądry - Audio Video 07-2016